Problem ten będzie związany z dużymi nakładami finansowymi, w szczególności gdy idzie o sprzedaż majątku należącego do gimnazjów. Połączenie nastąpi po prostu poprzez kontynuowanie przez obecne dzieci nauki w gimnazjum, a dzieci w podstawówce, które poszłyby do gimnazjum pójdą jeszcze do 7 i 8 klasy. W windmar.com.pl/katalog-produktow-i-uslug/bramy-garazowe ten sposób powoli będą likwidowane gimnazja, gdzie w końcu pozostanie tylko jeden rocznik. Jest to także problem dla nauczycieli, którzy mogą a nie muszą zostać przydzieleni do liceów oraz szkół podstawowych. W liceach zostanie dodana jedna klasa, co będzie się wiązać z zwiększeniem liczby godzin pracy dla nauczycieli. Z pewnością dość smutny będzie widok dwóch klas na całą szkołę, która będzie musiała w ten sposób uczestniczyć w zajęciach przez cały rok szkolny.
Ponadto, same licea także nie są przygotowane na przyjęcie tak dużej liczby osób. Spowoduje to większą konkurencje, gdy idzie o dobre licea, a także liczbę osób chętnych do gorszych szkół. Czy rozwiązanie jest dobre przyjdzie nam ocenić za parę lat. Na chwilę obecną trzeba się pogodzić z usunięciem gimnazjów oraz ich reformą. Edukacja musi stawić czoła tym problemom szkoda, że kosztem podatników, dzieci oraz nauczycieli.
- autor